
W naszej szkole dnia 30.11.2017 roku, odbyły się warsztaty profilaktyczne pt. „Porozmawiajmy o agresji”. Warsztaty prowadził zaprzyjaźniony już z nami p. Marek Szczotkowski (stały bywalec naszej szkoły, pan Marek był kiedyś policjantem i jak nikt potrafi nam wytłumaczyć zawiłe akty prawne- prostymi słowami J).
W warsztatach braliśmy udział w dwóch grupach wiekowych na pierwszy ogieńposzly klasy IV- VI wraz z swoimi nauczycielami i wychowawcami, a potem- jako reprezentacja starszej części naszej szkoły- klasy 7-me i klasy II i III- cie gimnazjum, oczywiście również z nauczycielami.
O czym rozmawialiśmy? Przede wszystkim próbowaliśmy zdefiniować pojęcie agresji. Agresja to nie tylko ciężkie pobicia, uszkodzenia ciała, prowadzące do kalectwa, bądź śmierci, ale agresja to również a może przede wszystkim: popychanie, szarpanie, wykluczenie z grupy, ośmieszanie i przezywanie, czyli czynności, które prawie każdemu z nas zdarzają się w mniejszym lub większym stopniu w rzeczywistości szkolnej.
Dowiedzieliśmy się również, jak jest po drugiej stronie: jak czuje się osoba, która uległa przemocy- ofiara. Czuje ból, strach, złość, upokorzenie, wstyd, czasem chęć odwetu. Najczęstszym powodem zachowań agresywnych jest złość i nieumiejętność radzenia sobie z ta emocją. W skrócie: Przemoc rodzi przemoc. Czasem o wiele gwałtowniejszą i silniejsza, niż ta pierwsza.
Poznaliśmy też kilka sposobów, bardzo prostych, jak sobie radzić ze złością: np. policzyć do dziesięciu, najlepiej od tyłu J, głęboko oddychać, najlepiej na świeżym powietrzu, wykrzyczeć się, posłuchać muzyki, zaciskać i rozluźniać mięśnie, panować nad zachowaniem, nie pozwolić by to emocje nami rządziły!
Jestem ofiarą przemocy, ale są sytuację, kiedy sam mogę rozwiązać problem, co mogę zrobić:
- Unikać miejsc niebezpiecznych
- Przebywać jak najczęściej w grupie
- Uciekać, jeśli istnieje taka możliwość…
- Wezwać pomoc (patrz. Krzyczeć, hałasować, wrzeszczeć, bić na alarm!!!)
- Jeśli już wszystkie możliwości zostały wykorzystane, a nadal jestem otoczony i oprawcy się do mnie zbliżają, powinienem zwyczajnie się poddać: nie wdajemy się w konflikt, nie stosujemy przemocy, mamy spuszczony wzrok i postawę na tzw.: „Pokorne ciele”- nie unikniemy oczywiście tym ataku, ale na pewno możemy zminimalizować straty!
- PAMIĘTAJMY, ŻE OPRAWCY CHODZI GŁÓWNIE O ZASTRASZNIE, O ZDOMINOWANIE, NIE ZAWSZE O ROZBÓJ, CZY POBICIE (dajmy mu myśleć, że osiągnął swój cel!)
A co kiedy sam nie jestem sobie w stanie pomoc, kiedy to za mało? Oczywiście mam jeszcze:
- rodziców
- nauczycieli
- pedagoga
- policję
- urzędników, którzy zajmują się udzielaniem pomocy ofiarą przemocy i agresji
- inne osoby do których mam zaufanie (np. mój sąsiad, na którego zawsze mogę liczyć)
Każda z tych osób może nam pomóc, pamiętajmy też o jednym, mianowicie, kolega, koleżanka, osoba, która idzie z naszym problemem, do kogoś, kto może nam pomoc go rozwiązać, nie jest konfidentem i zdrajcą, ani donosicielem i skarżypytą- jest naszym DOBRYM PRZYJACIELEM, BO ROBI TO ŻEBY NAM POMOC, A NIE ZASZKODZIĆ!!!
Starsze grupy, podzieliły też przemoc i agresję na 3 grupy: przemoc społeczną, fizyczną i psychiczną.
Przemoc fizyczna to:
- bicie, szturchanie, kopanie, szczypanie, uderzanie
Przemoc psychiczna to:
- wyzywanie,
- strasznie, grożenie, szantażowanie
Przemoc społeczna to:
- izolowanie, obmawianie
- ograniczenie praw
- ośmieszanie, roznoszenie plotek,
- wyśmiewanie, umieszczanie zdjęć i filmów w sieci, w celu ośmieszenia, bez wiedzy i zgody zainteresowanego
- roznoszenie plotek, wyśmiewanie
Na koniec dowiedzieliśmy się co nam grozi ze strony prawa, za czyny karalne lub demoralizację, na czym polega odpowiedzialność karna nieletnich? Możemy za swoje czyny odpowiadać w następujący sposób: możemy dostać nadzór kuratora, prace społeczne, zakaz prowadzenie jakichkolwiek pojazdów, zakład poprawczy lub wychowawczy.
Warsztaty były bardzo ciekawe i pouczające, była spora porcja wiedzy, dużo praktycznych wskazówek, jak i miła i sprzyjająca atmosfera, na długo zapamiętamy tę lekcję!
Beata Orzechowska