Jak ważna jest integracja dzieci wiemy nie od dziś, jednak dziś, gdy nawet dorośli często zamieniają kontakty towarzyskie na kontakt wirtualny, młodzi ludzie są szczególnie narażeni na kłopoty z komunikacją z drugim człowiekiem. Uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej w Sieprawiu znaleźli na integrację nowy dla tej grupy wiekowej, ale znany z działalności gimnazjum, sposób. 26 maja 2025 roku uczniowie klas piątych i ich rodzice wzięli udział w Olimpiadzie Greckiej, w której młodzież mogła wykazać swoimi talentami aktorskimi, wokalnymi, tanecznymi i sportowymi. Przede wszystkim jednak wszyscy wykazali się wielką pomysłowością. Ale po kolei.
Nasza olimpiada rozpoczęła się o godzinie 16:00 prezentacją drużyn, których członkowie nieśli transparenty z nazwami drużyn, a nazwy oczywiście zaczerpnięte z mitologii , a więc Zeusowe Pioruny, Tarcze Ateny, Maczugi Herkulesa i Młoty Hefajstosa.
Uroczyście zapalono znicz olimpijski, a następnie przypomniano ideę i historię igrzysk.
Potem widzowie mogli obejrzeć przedstawienia teatralne przygotowane przez klasy. Klasa 5a przypomniała mit o Demeter i Korze, a uczniowie klasy 5b przedstawili historię pewnego złotego jabłka, które stało się przyczyną wybuchu wojny trojańskiej.
Następnie widzowie mogli podziwiać przejazd pomysłowo wykonanych i pięknie ozdobionych rydwanów.
Kolejnym punktem programu był turniej wiedzy z historii starożytnej Grecji i znajomości mitów prowadzony przez panią Małgorzatę Cholewę. Do udziału w zabawie zaproszono także rodziców, którzy świetnie poradzili sobie z niełatwą krzyżówką mitologiczną.
Ponieważ impreza wypadła w Dniu Matki, uczniowie za dar życia, miłość, wychowanie i codzienną troskę podziękowali swoim mamom słowami poetów, piosenką i tańcem.
I tu warto wspomnieć, że w czasie całej imprezy uczniowie przygotowani przez panią Ewę Kapelską -Słysz wykonali trzy tańce, walca, zorbę i polkę. Każdy nagrodzony gromkimi brawami.
Po krótkim programie dedykowanym mamom, przyszedł czas na zmagania sportowe.
Były biegi, skok w dal i rzut oszczepem. Rywalizacja bardzo zacięta i wyrównana. Wiele emocji wzbudzało włączenie do zabawy rodziców, którzy wykazali się oprócz sprawności fizycznej nie lada odwagą i … poczuciem humoru. Oczywiście nad przebiegiem zawodów czuwało szacowne jury wspomagane przez panią Zofię Widzisz.
W rywalizacji zwyciężyły Maczugi Herkulesa ( 5b), drugie miejsce zajęły Zeusowe Pioruny (5a), III miejsce zdobyły Młoty Hefajstosa(5b) a IV Tarcze Ateny (5a). Takie były wyniki, ale zwycięzcami byli wszyscy uczestnicy tej zabawy : uczniowie, rodzice i nauczyciele. Bo przecież najważniejsze jest bycie razem, umiejętność współpracy, wspólna zabawa.
Po tym intelektualnym i fizycznym wysiłku przyszedł czas na małe co nieco, a więc nowym zwyczajem ( zamiast staropolskiego bigosu i grochówki), były kiełbaski z grilla, sałatka, oczywiście grecka i mnóstwo słodkości przygotowanych przez rodziców. Wszyscy dobrze się bawili i pewnie impreza trwałaby dłużej, gdyby Zeus nie przypomniał, że następnego dnia trzeba pójść do pracy i do szkoły, i nie zesłał deszczu, który zakończył naszą olimpiadę.
Myślę, że nasze przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem. Uczniowie mogli zaprezentować swoje zdolności, nauczyli się współpracy. Przygotowanie strojów, rekwizytów i rydwanów wymagało wielkiej pomysłowości i niejednokrotnie zaangażowania całej rodziny. I właśnie to był cel naszej zabawy – szeroko rozumiana integracja .
Dziękujemy wszystkim za włączenie się w przygotowanie naszej Olimpiady Greckiej, nauczycielom, Samorządowi Szkolnemu, rodzicom i przede wszystkim uczniom. Dostarczyliście nam wielu wspaniałych wzruszeń. Dziękujemy Dyrekcji, która rozumie potrzeby uczniów i wspiera nasze pomysły.
Urszula Motyka