6 grudnia jest od wielu lat dniem, w którym w naszej szkole podtrzymujemy mikołajkową tradycję. Od samego rana z każdej strony kręciły się po korytarzach i w klasach dzieci ubrane na czerwono, w pięknych mikołajkowych czapkach.
Dziadzio Mikołaj lasem wędruje w okna zagląda i nasłuchuje
Gwiazdką w okna świeci – gdzie są grzeczne dzieci???
O każdym grzecznym dziecku pamięta stary dziadunio, Mikołaj Święty.
Co za radość będzie, gdy do nas przybędzie…
I przybył … po długim oczekiwaniu dzieci doczekały się wizyty upragnionego Mikołaja. W tym dniu, nie tylko Mikołaj dawał podarunki - również dzieci miały przygotowany prezent dla gościa w postaci wierszy i piosenek. Spotkanie z Mikołajem minęło w bardzo miłej atmosferze. Mikołaj obdarował wszystkie dzieci prezentami i prosił, aby były grzeczne przez cały rok. Przejęte i uradowane buźki, zwłaszcza najmłodszych dzieci potwierdziły, że wierzą w św. Mikołaja i niecierpliwie go czekają. Po tej szczęśliwej chwili, mogły zrobić sobie z Mikołajem pamiątkowe zdjęcie. W mikołajkowy dzień na dzieci z przedszkola i z klas 0 – VII czekała jeszcze jedna miła niespodzianka. Wszyscy w wesołych nastrojach mogli oglądać bajkę pt. ,, Mikołaj w stumilowym lesie” przygotowana przez uczniów kl. IV b pod kierunkiem p. Krzysztofa Kowalczyka. Kubuś, Prosiaczek, Królik, Tygrysek, a przede wszystkim Maleństwo z niecierpliwością czekali na wizytę Mikołaja. Jednak Tygrysek pomylił go z Potworem. A gdy Mikołaj już przyszedł zdrzemnął się na chwilkę, a w tym czasie diabełki ukradły jego worek z prezentami. Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali, czy odnajdzie się worek Mikołaja. Na szczęcie wszystko dobrze się skończyło. Bajka wszystkim bardzo się podobała. Św. Mikołaj obiecał, że pojawi się w Sieprawiu znowu za rok.. A więc do następnego roku drogi Mikołaju!!!
- To był fajny, ciekawy dzień… - Długo będziemy go pamiętać… - Lubimy mikołajki… - to słowa dzieci, wspominających ten dzień.
Krzysztof Kowalczyk